biurko zaścielone
hebanu kolorytem
w promieniach słońca
odbija ciszę
drażnioną lekkimi
pociągnięciami pióra
wtedy rodzisz się
w myślach marzeń
zwiewności ruchów
sukni lub wieczorem
okryta jedynie nagością
w pokoju pachnie tęsknota
zegar uporczywie rozbija
sekundy na twarzy ciszy
wzdychającej z migreną
rozkołysanych nerwów
powoli dłonie zastygają
w odrętwieniu myśli
nie chcąc spłoszyć żadnej
w czerwonym pokoju...
Tu jesteś:
- Strona Główna
- Poezja i Poeci
- W POKOJU