Powoli, stopniowo powracam do rzeczywistości. Milion myśli i przemyśleń kłębi się w mojej głowie. Setki pytań bez jednej właściwej odpowiedzi, które zrodziły się podczas lektury.
Razem z bohaterami przeżywałam każdą sekundę opisywanych wydarzeń, byłam
z nimi w każdym miejscu i wręcz czułam to co oni.
Pani Ewa po raz kolejny pokazała nam jak skomplikowana i krucha jest ludzka psychika, jak silne potrafią być emocje
i jak wiele może zmienić jedno zdarzenie. Znów decyzje podejmowane przez bohaterów mają wpływ na otaczającą ich rzeczywistość oraz losy innych ludzi. Kolejny raz autorka funduje czytelnikowi emocjonalną jazdę bez trzymanki. Otrzymujemy pełen przekrój ludzkich emocji zarówno tych pozytywnych jak i skrajnie negatywnych. Widzimy do czego w obliczu tragicznych wydarzeń zdolny jest człowiek...
Jestem pod ogromnym wrażeniem misternie utkanej i skomplikowanej intrygi, która prowadzi do niezwykle zaskakującego finału tej pełnej mroku, tajemnic i niedopowiedzeń historii.
Wiem, że ta historia na długo pozostanie w mojej głowie, że liczba pojawiających się pytań, wątpliwości i wniosków będzie rosła. Jestem przekonana, że jeszcze nie raz wspomnę bohaterów i ich zagmatwane losy. Że będę się zastanawiała: Co by było, gdyby...?
Po tym właśnie poznaję genialne thrillery, po zamęcie, jaki po nich pozostaje.
Polecam w 100%, podobnie jak pozostałe powieści pani Ewy, ze względu na niesamowicie mroczny klimat, na wzbudzanie skrajnych emocji i skłanianie do przewartościowania niektórych wydawałoby się oczywistych kwestii.
Bo Jeden Świat To Za Mało
Bo Jeden Świat To Za Mało
