Dzisiaj jest: 15.6.2025, imieniny: Jolanty, Lotara, Wita
Kontakt: (+48) 735 707 000 pisarzepolscy@gmail.com

Rozmarzona #46

Dodano: 3 tygodnie temu Czytane: 169 Autor:

Nic już się dla niej nie liczyło. W przypływie negatywnych emocji złamała zasady, których miała się niezłomnie trzymać. Miała zaledwie siedemnaście lat, a piła każdego dnia jak matka. Żeby przetrwać i zdobyć pieniądze na alkohol i inne używki, oddawała się obcym mężczyznom. Kiedy była trzeźwa, miała straszne wyrzuty sumienia, lecz za mało siły, żeby z tym skończyć. Była taka sama jak matka i to chyba bolało najbardziej. Powielała błędy, których nie chciała robić.

Rozmarzona #46

Błędy - ludzka rzecz…

Błądzić jest rzeczą ludzką, ale czy potrafimy przekuć potknięcia w mądrość?

Błędy, któż z Nas ich nie popełnił w przeszłości…Któż z Nas, nie popełnia ich nadal…

Czasem się potykamy, gubimy, wpadamy w pułapkę, w błędne koło. Podejmujemy decyzje, które po czasie wydają się niezrozumiałe, nawet dla nas samych. Obwiniamy siebie i innych…Żałujemy…Cierpimy…Ale takie właśnie jest życie…Życie, które Nas uczy…Życie, które Nas przemienia. I choć czasem boli, choć są sytuacje, których nie da się już odkręcić, to nie znaczy, że nie można iść dalej. Tak właśnie wygląda proces stawania się sobą. W tym całym procesie, najważniejsze jest, żeby odnaleźć prawdziwe ,,Ja.” Żeby zrozumieć, co poszło nie tak. Nauczyć się nie powielać swoich błędów. Do tego potrzeba ogromnej siły, pokory i odwagi. Nie warto trzymać się kurczowo przeszłości. Zastanawiać się, w którym momencie coś poszło nie tak…W którym momencie zbłądziliśmy i popełniliśmy błąd…Wszystko stało się po coś…Wszystko co naprawdę ważne, dzieje się tu i teraz. Właśnie w tym momencie…W tym oddechu…W tej sekundzie…

Nie zbudujemy pięknej przyszłości, tkwiąc w błędach przeszłości…
Zamknijmy  przeszłość…Nie warto pukać w zamknięte drzwi. Bez żalu, zostawmy to, co stare...Bez zastanawiania-dlaczego…Bez zastanawiania- czy mogłam inaczej, czy mogłem inaczej…Po prostu zostawmy to za sobą i jak motyl, który opuszcza kokon, wznieśmy ponad wszystko…Wszystko po to, żeby móc zbudować nowe…Wszystko po to, żeby, jak motyl, móc rozprostować skrzydła i wzlecieć wysoko, po swoje nowe ŻYCIE… Wzlecieć wysoko, po swoje MARZENIA…
Marzenia, które nie mają ceny…Nigdy się nie starzeją i nie mają daty ważności…Są delikatne jak skrzydła motyla, ulotne jak WIATR, a jednak pełne siły, by wzbić sie wysoko. Niosą w sobie tęsknotę za tym, co możliwe i cichą nadzieję na spełnienie…A kiedy nadejdzie moment i staną się wspomnieniem, nigdy nie zbledną…Nie znikną...Będą jak żywe…Pozostawią w SERCU ślad…Będą trzepotać w SERCU jak skrzydła MOTYLA, który przez chwilę usiadł na Twoim ramieniu…Wystarczy jeden podmuch SERCA, żeby ożyły…Wystarczy jeden podmuch SERCA, żeby wzleciały ponad wszystko…

Z NADZIEJĄ…Z WIARĄ…Z MIŁOŚCIĄ…Z SIŁĄ…Z MARZENIAMI…Wzbijaj się wysoko… Wzbijaj się lekko…Twoje skrzydła czekają.

Źródło: wlasne
Zapisz się do newslettera:
Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych w celach marketingu usług i produktów partnerów właściciela serwisów.
Wyskakujące okienko
Ikona