Moja Wizytówka
O Mnie
Urodziłam się 4 marca 1992 roku. Mam romantyczną duszę; lubię otaczać się przyrodą, książkami i muzyką.
Interesuję się historią (szczególnie okresem II wojny światowej, historią PRL-u oraz wczesnym kapitalizmem w Polsce (lata 90.)), psychologią oraz tematyką uzależnień (z naciskiem na narkomanię). Ponadto czytam thrillery, kryminały, reportaże (np. związane z tematyką więziennictwa), a do tego wszystkiego romanse! :) Tak dla równowagi. ;) Jedyne gatunki, które omijam szerokim łukiem to horror i fantastyka. Po książki tego typu nigdy nie sięgam.
Moją wielką pasją (jeśli mam być szczera to pasją numer jeden) jest muzyka. W tym temacie także mam spory rozrzut, ale zdecydowanie dominują gitarowe dźwięki - punk i metal. Co poza tym? Tak jak napisałam wyżej, nie zamykam się na inne gatunki, jestem wielką fanką chociażby zespołu Varius Manx, posiadam wszystkie albumy tego zespołu. A skoro o płytach mowa - chyba nie wspomniałam, że wciąż kolekcjonuję płyty CD, mam ich naprawdę sporo.
Uwielbiam pływać; w środowisku wodnym czuję się jak... zodiakalna Ryba. ;) Szybkie marsze, którym obowiązkowo towarzyszy muzyka (w zależności od nastroju są to agresywne lub spokojne dźwięki), wpływają zbawiennie na ciało i duszę.
Od 2022 roku realizuję się również jako statystka filmowa. Wystąpiłam w produkcjach, których czas akcji datuje się na lata 40., 50. oraz 60. XX wieku.
Interesuję się historią (szczególnie okresem II wojny światowej, historią PRL-u oraz wczesnym kapitalizmem w Polsce (lata 90.)), psychologią oraz tematyką uzależnień (z naciskiem na narkomanię). Ponadto czytam thrillery, kryminały, reportaże (np. związane z tematyką więziennictwa), a do tego wszystkiego romanse! :) Tak dla równowagi. ;) Jedyne gatunki, które omijam szerokim łukiem to horror i fantastyka. Po książki tego typu nigdy nie sięgam.
W zasadzie moja twórczość to miks tego, co czytam.
Moją wielką pasją (jeśli mam być szczera to pasją numer jeden) jest muzyka. W tym temacie także mam spory rozrzut, ale zdecydowanie dominują gitarowe dźwięki - punk i metal. Co poza tym? Tak jak napisałam wyżej, nie zamykam się na inne gatunki, jestem wielką fanką chociażby zespołu Varius Manx, posiadam wszystkie albumy tego zespołu. A skoro o płytach mowa - chyba nie wspomniałam, że wciąż kolekcjonuję płyty CD, mam ich naprawdę sporo.
Oprócz pisania powieści, tworzę również krótsze formy tekstu - recenzuję albumy muzyczne, które lubię. Tutaj dwa przykłady
https://zasobygwp.pl/redirect?sig=00fb7da64685727bbba35af0e7950a4b3e1ae435661c5ae001f004783e0e0e71&url=aHR0cHM6Ly9uaWV0eWxrb3JvY2sxOTkyLmJsb2dzcG90LmNvbS8yMDIxLzEwL3RoZS1iaWxsLXBvY3phdGVrLWtvbmNhLTE5OTQuaHRtbA==&platform=desktop&brand=o2" href="https://nietylkorock1992.blogspot.com/2021/10/the-bill-poczatek-konca-1994.html" nh-safe-redirect="" rel="noopener noreferrer" target="_blank">https://nietylkorock1992.blogspot.com/2021/10/the-bill-poczatek-konca-1994.html
https://zasobygwp.pl/redirect?sig=1b701627d786f30c5de88631f96790a318146a702cf79b39d7a13db400539703&url=aHR0cHM6Ly9uaWV0eWxrb3JvY2sxOTkyLmJsb2dzcG90LmNvbS8yMDIxLzA4L3p5LW5pZS1jemVrYWotbmEtanV0cm8tMjAwMy5odG1s&platform=desktop&brand=o2" href="https://nietylkorock1992.blogspot.com/2021/08/zy-nie-czekaj-na-jutro-2003.html" nh-safe-redirect="" rel="noopener noreferrer" target="_blank">https://nietylkorock1992.blogspot.com/2021/08/zy-nie-czekaj-na-jutro-2003.html
Uwielbiam pływać; w środowisku wodnym czuję się jak... zodiakalna Ryba. ;) Szybkie marsze, którym obowiązkowo towarzyszy muzyka (w zależności od nastroju są to agresywne lub spokojne dźwięki), wpływają zbawiennie na ciało i duszę.
Od 2022 roku realizuję się również jako statystka filmowa. Wystąpiłam w produkcjach, których czas akcji datuje się na lata 40., 50. oraz 60. XX wieku.
Dorobek literacki
- "Adres w sercu część I" (2020)
- "Adres w sercu część II" (2021)
- "Miłość w rytmie punk rocka" (2022)
- "Adres w sercu część II" (2021)
- "Miłość w rytmie punk rocka" (2022)
Jestem początkującą pisarką pochodzącą z Jastrzębia-Zdroju. We wrześniu 2020 roku ukazała się I część mojej debiutanckiej powieści pt. "Adres w sercu", której akcja osadzona jest w latach 90. XX wieku (przynajmniej większa część). Natomiast premiera II części miała miejsce pod koniec stycznia 2021 roku. Moja powieść opowiada o młodych dorosłych (bohaterowie z kręgu subkultur); obecny jest wątek miłosny, przemoc, uzależnienie (narkotyki), zdrada, zemsta... cała paleta emocji.
Mimo tego, że mój debiut nie może liczyć na profesjonalną promocję, którą oferują tradycyjni wydawcy (realizacją zajął się Poligraf, który zajmuje się tylko drukiem oraz dystrybucją), książka została doceniona przez cenionych twórców;
- Agnieszkę Lingas - Łoniewską; bestsellerową pisarkę, zwaną "Dilerką emocji", członkinię Stowarzyszenia Autorów Polskich, zdobywczyni II miejsca w plebiscycie "Gazety Wrocławskiej" Kobieta Wpływowa, członka Kapituły Literackiego Debiutu Roku.
https://www.google.com/url?q=https://www.facebook.com/pisarkaczyta/photos/a.1793457587611078/2632777867012375/&source=gmail&ust=1692827173220000&usg=AOvVaw2SPqSYqtTAZV4CYTTNhD42" href="https://www.facebook.com/pisarkaczyta/photos/a.1793457587611078/2632777867012375/" rel="noopener noreferrer" target="_blank">https://www.facebook.com/ pisarkaczyta/photos/a. 1793457587611078/ 2632777867012375/
- poczytną pisarkę powieści obyczajowych; Weronikę Tomalę (jej "Nieprzegrany zakład" trafił do wielkiej piątki Legimi), która zajmuje się także recenzowaniem nowości wydawniczych. Uznała ona "Adres w sercu" za jedną z czterech najlepszych powieści, które przeczytała od początku roku.
https://www.google.com/url?q=https://ktoczytaksiazki-zyjepodwojnie.blogspot.com/2021/02/adres-w-sercu-czesc-1-karolina.html&source=gmail&ust=1692827173220000&usg=AOvVaw05SsvVYihQHF0vjO0qrQZu" href="https://ktoczytaksiazki-zyjepodwojnie.blogspot.com/2021/02/adres-w-sercu-czesc-1-karolina.html" rel="noopener noreferrer" target="_blank">https://ktoczytaksiazki- zyjepodwojnie.blogspot.com/ 2021/02/adres-w-sercu-czesc-1- karolina.html
https://www.google.com/url?q=https://ktoczytaksiazki-zyjepodwojnie.blogspot.com/2021/03/adres-w-sercu-czesc-2-karolina.html%23more&source=gmail&ust=1692827173220000&usg=AOvVaw2cZ0cjnuOn0pCEclJaxOxS" href="https://ktoczytaksiazki-zyjepodwojnie.blogspot.com/2021/03/adres-w-sercu-czesc-2-karolina.html#more" rel="noopener noreferrer" target="_blank">https://ktoczytaksiazki- zyjepodwojnie.blogspot.com/ 2021/03/adres-w-sercu-czesc-2- karolina.html#more
https://www.google.com/url?q=https://www.facebook.com/photo?fbid%3D228816638677217%26set%3Da.219601419598739&source=gmail&ust=1692827173220000&usg=AOvVaw25_8_u3XoS54tR3kXfXE2P" href="https://www.facebook.com/photo?fbid=228816638677217&set=a.219601419598739" rel="noopener noreferrer" target="_blank">https://www.facebook.com/ photo?fbid=228816638677217& set=a.219601419598739
"Ależ emocjonującą bombę kolejny raz zafundowała autorka swoim czytelnikom. Powiem szczerze, że już nie pamiętam, kiedy ostatni raz książka z wiodącym motywem miłości tak bardzo zaskakiwała mnie na różnych etapach, także i w finale! Tego na pewno się nie spodziewałam, a jednak zaakceptowałam koncepcję zaoferowaną przez autorkę, wszak „Adres w sercu” to historia przede wszystkim o życiu, wyzbyta słodyczy, za to skupiona na namacalnych wyborach, dokonywanych decyzjach, na wiarygodności".
- Profesora Panczura (pasjonata muzyki punk rockowej, członka zespołu Kultura Wieku Atomowego), który opisał swoje wrażenie na Pankowej Stronie, oprócz tego zamieścił dwa fragmenty powieści oraz wywiad ze mną
https://www.google.com/url?q=https://punkowastrona.wordpress.com/2021/01/23/adres-w-sercu-cz-1-recenzja-ksiazki/&source=gmail&ust=1692827173220000&usg=AOvVaw2SZGO8nmpv8i_qXJ7PP0ZQ" href="https://punkowastrona.wordpress.com/2021/01/23/adres-w-sercu-cz-1-recenzja-ksiazki/" rel="noopener noreferrer" target="_blank">https://punkowastrona. wordpress.com/2021/01/23/ adres-w-sercu-cz-1-recenzja- ksiazki/
https://www.google.com/url?q=https://punkowastrona.wordpress.com/2021/04/03/adres-w-sercu-cz-2-recenzja-ksiazki/&source=gmail&ust=1692827173220000&usg=AOvVaw1o_-YX5NJtooRYzmtZkT7r" href="https://punkowastrona.wordpress.com/2021/04/03/adres-w-sercu-cz-2-recenzja-ksiazki/" rel="noopener noreferrer" target="_blank">https://punkowastrona. wordpress.com/2021/04/03/ adres-w-sercu-cz-2-recenzja- ksiazki/
https://www.google.com/url?q=https://punkowastrona.wordpress.com/2021/02/13/egzamin-pisemny-5/&source=gmail&ust=1692827173220000&usg=AOvVaw3zGFOoKMLtoOXQ_ZmG2GPq" href="https://punkowastrona.wordpress.com/2021/02/13/egzamin-pisemny-5/" rel="noopener noreferrer" target="_blank">https://punkowastrona. wordpress.com/2021/02/13/ egzamin-pisemny-5/
- Starego Metalowca; pasjonata muzyki metalowej, recenzenta albumów muzycznych, człowieka związanego z teatrem; założyciela, reżysera Teatru OKO
https://www.google.com/url?q=http://starymetalowiec.blogspot.com/2021/04/karolina-hejmanowska-adres-w-sercu.html&source=gmail&ust=1692827173220000&usg=AOvVaw2i39-D9mzYrlD_9A9egAS7" href="http://starymetalowiec.blogspot.com/2021/04/karolina-hejmanowska-adres-w-sercu.html" rel="noopener noreferrer" target="_blank">http://starymetalowiec. blogspot.com/2021/04/karolina- hejmanowska-adres-w-sercu.html
- "Adres w sercu" zdobył również wyróżnienie w konkursie na powieść wartą wydania.
11 maja 2022 roku na rynku ukazała się moja kolejna powieść - "Miłość w rytmie punk rocka". Tym razem za jej wydanie odpowiada Novae Res. Tak się złożyło, że byli także zainteresowani wydaniem mojego debiutu, jednak nie spodziewałam się pozytywnej odpowiedzi od jednego z najpopularniejszych wydawców i niestety po podpisaniu umowy z Poligrafem, dokładnie dzień po tym wydarzeniu, odezwał się do mnie wspomniany wydawca.
W październiku zeszłego roku wystąpiłam również jako autor na Międzynarodowych Targach Książki, które odbyły się w Krakowie, z kolei 27 maja bieżącego roku gościłam na Powiatowym Festiwalu Kultury w Wodzisławiu Śląskim - to takie dwie większe "imprezy", na których dane mi było wystąpić.
Chciałabym zaznaczyć, że zarówno "Adres w sercu" i drugi mój tytuł znalazły się w kilku notowaniach na najlepsze książki, które ukazały się w poszczególnych latach.
Książka zbiera bardzo dobre opinie. Poniżej zamieszczam jej fragmenty, które umieściłam w celach promocyjnych oraz fragmenty wybranych recenzji:
https://www.google.com/url?q=https://www.facebook.com/karolinahejmanowskapisarz/photos/pb.100064550874456.-2207520000../365838075573310/?type%3D3&source=gmail&ust=1692827173220000&usg=AOvVaw06isOef1ObRYow1PpiSlgf" href="https://www.facebook.com/karolinahejmanowskapisarz/photos/pb.100064550874456.-2207520000../365838075573310/?type=3" rel="noopener noreferrer" target="_blank">https://www.facebook.com/ karolinahejmanowskapisarz/ photos/pb.100064550874456.- 2207520000../365838075573310/? type=3
https://www.google.com/url?q=https://www.facebook.com/karolinahejmanowskapisarz/posts/pfbid02fiN3TwDpQjrzJJmQ2XhwHWDrT1HsZ42ksMitCu9aEvnUTBaghvYy99qTJYtWsJuzl&source=gmail&ust=1692827173220000&usg=AOvVaw3KzKOHeoo5YhyhaqPat8vM" href="https://www.facebook.com/karolinahejmanowskapisarz/posts/pfbid02fiN3TwDpQjrzJJmQ2XhwHWDrT1HsZ42ksMitCu9aEvnUTBaghvYy99qTJYtWsJuzl" rel="noopener noreferrer" target="_blank">https://www.facebook.com/ karolinahejmanowskapisarz/ posts/ pfbid02fiN3TwDpQjrzJJmQ2XhwHWD rT1HsZ42ksMitCu9aEvnUTBaghvYy9 9qTJYtWsJuzl
https://www.google.com/url?q=https://www.facebook.com/photo.php?fbid%3D412225197605839%26set%3Dpb.100064550874456.-2207520000..%26type%3D3&source=gmail&ust=1692827173220000&usg=AOvVaw2rWuhoIcPmDSuihj3BjT_C" href="https://www.facebook.com/photo.php?fbid=412225197605839&set=pb.100064550874456.-2207520000..&type=3" rel="noopener noreferrer" target="_blank">https://www.facebook.com/ photo.php?fbid= 412225197605839&set=pb. 100064550874456.-2207520000..& type=3
https://www.google.com/url?q=https://punkowastrona.wordpress.com/2022/06/18/milosc-w-rytmie-punk-rocka-recenzja/&source=gmail&ust=1692827173220000&usg=AOvVaw3kKPe0erZJcAC_W7EMYBWm" href="https://punkowastrona.wordpress.com/2022/06/18/milosc-w-rytmie-punk-rocka-recenzja/" rel="noopener noreferrer" target="_blank">https://punkowastrona. wordpress.com/2022/06/18/ milosc-w-rytmie-punk-rocka- recenzja/
Oprócz pisania powieści, tworzę również krótsze formy tekstu - recenzuję albumy muzyczne, które lubię. Tutaj dwa przykłady:
https://www.google.com/url?q=https://nietylkorock1992.blogspot.com/2021/10/the-bill-poczatek-konca-1994.html&source=gmail&ust=1692827173220000&usg=AOvVaw1EIcFqfQjmZjzHEIyJ4UNW" href="https://nietylkorock1992.blogspot.com/2021/10/the-bill-poczatek-konca-1994.html" rel="noopener noreferrer" target="_blank">https://nietylkorock1992. blogspot.com/2021/10/the-bill- poczatek-konca-1994.html
https://www.google.com/url?q=https://nietylkorock1992.blogspot.com/2021/08/zy-nie-czekaj-na-jutro-2003.html&source=gmail&ust=1692827173220000&usg=AOvVaw2l1aBGW0Slf_w__Ua6SbrN" href="https://nietylkorock1992.blogspot.com/2021/08/zy-nie-czekaj-na-jutro-2003.html" rel="noopener noreferrer" target="_blank">https://nietylkorock1992. blogspot.com/2021/08/zy-nie- czekaj-na-jutro-2003.html
Co czytam? Oj... sporo tego jest. :) Literaturę z zakresu psychologii, bardzo lubię książki o tematyce uzależnień (z naciskiem na narkomanię), reportaże (np. na temat więziennictwa), interesuje mnie historia (okres II wojny światowej i PRL-u), thrillery, kryminały, a do tego wszystkiego romanse! :) Tak dla równowagi. ;) Jedyne gatunki, które omijam szerokim łukiem to horror i fantastyka. Po książki tego typu nigdy nie sięgam.
W zasadzie moja twórczość to miks tego, co czytam.
Moją wielką pasją (jeśli mam być szczera to pasją numer jeden) jest muzyka. W tym temacie także mam spory rozrzut, ale zdecydowanie dominują gitarowe dźwięki - punk i metal. Co poza tym? Tak jak napisałam wyżej, nie zamykam się na inne gatunki, jestem wielką fanką chociażby zespołu Varius Manx, posiadam wszystkie albumy tego zespołu. A skoro o płytach mowa - chyba nie wspomniałam, że wciąż kolekcjonuję płyty CD, mam ich naprawdę sporo.
Lubię sport - bardzo lubię pływać (choć od dłuższego czasu nie mam ku temu okazji) oraz uprawiać marsze na wolnym powietrzu (to staram się robić codziennie).
Oprócz tego interesuję się tym, co mam na talerzu. ;) Zdrowe odżywianie to podstawa, choć nie jestem fanatyczką, pozwalam sobie na grzeszki.
Pod koniec zeszłego roku miałam przyjemność wystąpić w popularnym serialu jako statysta - chciałabym kontynuować tę przygodę. Z kolei w maju bieżącego roku wystąpiłam w międzynarodowej produkcji. Po wspomnianych wystąpieniach, jeszcze kilkukrotnie zaproponowano mi statystowanie w innych produkcjach, jednak zmuszona byłam odmówić ze względu na niedogodne terminy.
Dzieli ich niemal wszystko; podejście do życia, wygląd, charakter – on jest wulkanem, kimś, kto łatwo
ulega negatywnym emocjom – ona jest spokojnym morzem.
Kiedy w zeszłym roku dzieliłam się z Wami moją refleksją na temat książki „Miłość w rytmie punk
rocka” obiecałam sobie, że moja przygoda z Karoliną Hejmanowską dopiero się zaczyna. I tak oto w
moje ręce trafiła książka, która swoją premierę miała w 2020 roku, a mianowicie pierwszy tom serii
Adres w sercu, który jest debiutem autorki.
Książka opowiada o losach Karoliny i Tomka, których połączył przypadek. Karolina pochodzi z Gdańska,
Tomek natomiast z Żor. Dzielą ich setki kilometrów, ale również środowisko i pasje. Okazuje się jednak,
że kiedy w grę wchodzi miłość, nic innego nie ma znaczenia, a poświęcić można wiele.
Kolejny raz wracam do lat 90., kiedy pojawiały się nowe subkultury. Autorka przedstawiła świat
punkowców, metalowców, ale również nieporozumienia (delikatnie to ujmując) wynikające z faktu
przynależności. Jednak najważniejsza była relacja głównych bohaterów i problemy, z jakimi przyszło im
się zmierzyć przez lata znajomości. Nie chciałabym tutaj podawać przykładów, bo uważam, że
zdradziłabym za dużo. Wspomnę tylko, że nie zawsze udawało im się podołać problemom, jakie stawały
na ich drodze.
Książka została napisana w lekki, ciekawy sposób. Tutaj nie ma miejsca na górnolotne wyznania, miłosne
uniesienia, bo książka opowiada o życiu, szarej codzienności, pokusach, jakie stawały na drodze młodych
ludzi w latach 90. i przemianach, jakie zachodziły w bohaterach. Niektóre z opisywanych przez autorkę
sytuacji nie są mi obce. Pochodząc z dużego miasta, miałam okazję zmierzyć się z przedstawianą rzeczywistością. To właśnie ujmuje mnie w książkach Karoliny Hejmanowskiej – realizm w każdym znaczeniu tego słowa. Czytając historię Tomka i Karoliny, byłam tam, czułam, widziałam i przeżywałam
to, co oni. Zaskoczeniem było dla mnie zakończenie tomu pierwszego, które pozostawiło mnie w cichym szoku. Dlatego też nie pozostaje mi nic innego, jak od razu sięgnąć po tom drugi, bo nie jestem w stanie znieść takiej niewiedzy, w jakiej zostałam pozostawiona.
Reasumując: cieszę się swoim szczęściem. Szczęściem do dobrych książek. Bo ta książka zdecydowanie zasługuje na to, by się nią zainteresować. A mając na uwadze styl pisarski autorki, to jestem pewna, że tom drugi będzie miał podobną opinię. Tak więc nie tracę czasu i od razu zasiadam do drugiej części, by poznać zakończenie tej historii.
ulega negatywnym emocjom – ona jest spokojnym morzem.
Kiedy w zeszłym roku dzieliłam się z Wami moją refleksją na temat książki „Miłość w rytmie punk
rocka” obiecałam sobie, że moja przygoda z Karoliną Hejmanowską dopiero się zaczyna. I tak oto w
moje ręce trafiła książka, która swoją premierę miała w 2020 roku, a mianowicie pierwszy tom serii
Adres w sercu, który jest debiutem autorki.
Książka opowiada o losach Karoliny i Tomka, których połączył przypadek. Karolina pochodzi z Gdańska,
Tomek natomiast z Żor. Dzielą ich setki kilometrów, ale również środowisko i pasje. Okazuje się jednak,
że kiedy w grę wchodzi miłość, nic innego nie ma znaczenia, a poświęcić można wiele.
Kolejny raz wracam do lat 90., kiedy pojawiały się nowe subkultury. Autorka przedstawiła świat
punkowców, metalowców, ale również nieporozumienia (delikatnie to ujmując) wynikające z faktu
przynależności. Jednak najważniejsza była relacja głównych bohaterów i problemy, z jakimi przyszło im
się zmierzyć przez lata znajomości. Nie chciałabym tutaj podawać przykładów, bo uważam, że
zdradziłabym za dużo. Wspomnę tylko, że nie zawsze udawało im się podołać problemom, jakie stawały
na ich drodze.
Książka została napisana w lekki, ciekawy sposób. Tutaj nie ma miejsca na górnolotne wyznania, miłosne
uniesienia, bo książka opowiada o życiu, szarej codzienności, pokusach, jakie stawały na drodze młodych
ludzi w latach 90. i przemianach, jakie zachodziły w bohaterach. Niektóre z opisywanych przez autorkę
sytuacji nie są mi obce. Pochodząc z dużego miasta, miałam okazję zmierzyć się z przedstawianą rzeczywistością. To właśnie ujmuje mnie w książkach Karoliny Hejmanowskiej – realizm w każdym znaczeniu tego słowa. Czytając historię Tomka i Karoliny, byłam tam, czułam, widziałam i przeżywałam
to, co oni. Zaskoczeniem było dla mnie zakończenie tomu pierwszego, które pozostawiło mnie w cichym szoku. Dlatego też nie pozostaje mi nic innego, jak od razu sięgnąć po tom drugi, bo nie jestem w stanie znieść takiej niewiedzy, w jakiej zostałam pozostawiona.
Reasumując: cieszę się swoim szczęściem. Szczęściem do dobrych książek. Bo ta książka zdecydowanie zasługuje na to, by się nią zainteresować. A mając na uwadze styl pisarski autorki, to jestem pewna, że tom drugi będzie miał podobną opinię. Tak więc nie tracę czasu i od razu zasiadam do drugiej części, by poznać zakończenie tej historii.
Możecie mi wierzyć lub nie, ale tę recenzję pisałam ze łzami w oczach. Dlaczego? O tym za chwilę. Tom
drugi zaczyna się dokładnie w tym miejscu, w którym zakończył się tom pierwszy. Spotkanie po latach i
wyjawienie skrywanej tajemnicy niesie za sobą ogromne zmiany zarówno w życiu Tomka, jak i Karoliny.
Nadszedł dla nich czas na pokutę i postanowienie poprawy. I nie dotyczy to tylko głównych bohaterów,
ale również innych związanych z nimi osób, które miały wpływ na ich losy.
Tym razem miałam okazję uczestniczyć w życiu dwójki już dorosłych ludzi, którzy po latach zostają
postawieni przed wyborem mającym wpływ na całe ich dotychczasowe życie. Musieli przeanalizować
wszystkie „za” i „przeciw” oraz podjąć decyzje, które będą miały wpływ na nich oraz na małą istotkę,
która zrodziła się z miłości, jednak nie było jej dane tej kompletnej miłości zaznać.
Książka okazała się wzruszającą opowieścią pełną trudnych, życiowych decyzji oraz finału, który dotąd
wywołuje łzy w moich oczach. To właśnie finał tej historii zrobił na mnie największe wrażenie, bo kiedy
człowiek czegoś się nie spodziewa, emocje odczuwa się podwójnie. Jestem pod ogromnym wrażeniem
pióra Karoliny Hejmanowskiej. Naprawdę. Po przeczytaniu wszystkich jej książek chcę więcej. Jej
zamiłowanie do subkultur jest unikatowe w dzisiejszych czasach i m.in. to powoduje, że jej książki są
zaskakujące, interesujące i warte polecenia.
Nie wspomniałam o tym przy w recenzji tomu pierwszego, więc pozwolę sobie teraz. Autorka w zgrabny
sposób wplata w tekst tytuły lub słowa utworów muzycznych, które idealnie pasują do sytuacji. To nie
jest typowa lista a część tej historii. Można je spotkać w całym cyklu i dać się ponieść muzycznej
przyjemności.
Reasumując: nie myliłam się, tom drugi okazał się nie równie dobry, a nawet lepszy od tomu pierwszego, bo nie była to opowieść dwójki zbuntowanych nastolatków, a dorosłych ludzi, których życie doświadczyło nieraz. A jak wiadomo, najlepsze scenariusze pisze samo życie. Polecam z czystym
sumieniem obie części „Adresu w sercu”, jak pozostałe książki autorki, te wydane i te, które wyda w przyszłości.
drugi zaczyna się dokładnie w tym miejscu, w którym zakończył się tom pierwszy. Spotkanie po latach i
wyjawienie skrywanej tajemnicy niesie za sobą ogromne zmiany zarówno w życiu Tomka, jak i Karoliny.
Nadszedł dla nich czas na pokutę i postanowienie poprawy. I nie dotyczy to tylko głównych bohaterów,
ale również innych związanych z nimi osób, które miały wpływ na ich losy.
Tym razem miałam okazję uczestniczyć w życiu dwójki już dorosłych ludzi, którzy po latach zostają
postawieni przed wyborem mającym wpływ na całe ich dotychczasowe życie. Musieli przeanalizować
wszystkie „za” i „przeciw” oraz podjąć decyzje, które będą miały wpływ na nich oraz na małą istotkę,
która zrodziła się z miłości, jednak nie było jej dane tej kompletnej miłości zaznać.
Książka okazała się wzruszającą opowieścią pełną trudnych, życiowych decyzji oraz finału, który dotąd
wywołuje łzy w moich oczach. To właśnie finał tej historii zrobił na mnie największe wrażenie, bo kiedy
człowiek czegoś się nie spodziewa, emocje odczuwa się podwójnie. Jestem pod ogromnym wrażeniem
pióra Karoliny Hejmanowskiej. Naprawdę. Po przeczytaniu wszystkich jej książek chcę więcej. Jej
zamiłowanie do subkultur jest unikatowe w dzisiejszych czasach i m.in. to powoduje, że jej książki są
zaskakujące, interesujące i warte polecenia.
Nie wspomniałam o tym przy w recenzji tomu pierwszego, więc pozwolę sobie teraz. Autorka w zgrabny
sposób wplata w tekst tytuły lub słowa utworów muzycznych, które idealnie pasują do sytuacji. To nie
jest typowa lista a część tej historii. Można je spotkać w całym cyklu i dać się ponieść muzycznej
przyjemności.
Reasumując: nie myliłam się, tom drugi okazał się nie równie dobry, a nawet lepszy od tomu pierwszego, bo nie była to opowieść dwójki zbuntowanych nastolatków, a dorosłych ludzi, których życie doświadczyło nieraz. A jak wiadomo, najlepsze scenariusze pisze samo życie. Polecam z czystym
sumieniem obie części „Adresu w sercu”, jak pozostałe książki autorki, te wydane i te, które wyda w przyszłości.