Najpiękniejsza powieś, jaką w zyciu czytałem.
rozpoczęty 9 miesięcy temu przez Wojciechb
2023-12-16 20:51
Kiedyś próbowałem podliczyć ile i jakie książki w swoim życiu przeczytałem.
Nie powiem, ile mi wyszło z wyliczeń, ale zbiór na pewno był niepełny,
bo nie było szans, żeby sobie wszystkie przypomnieć.
No dobrze, powiem. Wyszło mi ponad 1200.
Jest jednak jedna z tych wszystkich, która usadowiła się na szczycie i nie zamierza ustąpić miejsca.
Tą powieścią są: "NĘDZNICY" Victora Hugo.
Nie wiem, jak ten francuz to zrobił, ale ta spisana historia walnęła mnie, jak obuchem.
Pamiętam doskonale sceny, gdy płakałem, jak bóbr.
Proszę podajcie swoje najbardziej kultowe propozycje.
https://www.wojciechburdelak.pl
Nie powiem, ile mi wyszło z wyliczeń, ale zbiór na pewno był niepełny,
bo nie było szans, żeby sobie wszystkie przypomnieć.
No dobrze, powiem. Wyszło mi ponad 1200.
Jest jednak jedna z tych wszystkich, która usadowiła się na szczycie i nie zamierza ustąpić miejsca.
Tą powieścią są: "NĘDZNICY" Victora Hugo.
Nie wiem, jak ten francuz to zrobił, ale ta spisana historia walnęła mnie, jak obuchem.
Pamiętam doskonale sceny, gdy płakałem, jak bóbr.
Proszę podajcie swoje najbardziej kultowe propozycje.
https://www.wojciechburdelak.pl