Ktoś by odpowiedział, że z nudów,
Nie jest to prawda.
Według mnie ludzie dostrzegają banalność życia,
a czytanie sprawia, że uciekamy w świat fantazji i
historii, które nie mają nic współnego z rzeczywistością,
ale jednak pozwalają się wyrwać ze szponów nudy.
Zawsze chcieliśmy byż kimś więcej,
niż nic nie znaczącymi szaraczkami.
Utożsamiamy się z postaciami,
kibicujemy i życzymy żle lub dobrze.
Drodzy państwo, dzięki książkom możemy się bezpiecznie prznieść w świat wojny,
brutalności, przeszłości i przyszłości i powrócić z chwilą, gdy odłożymy czytanie.
Czyż to nie jest wspaniałe?!
Zapraszam do dyskusji,
https://www.wojciechburdelak.pl