Pisarzepolscy PL: Dzień dobry Pani Marto! Na początek proszę nam powiedzieć, co najczęściej wywołuje uśmiech na Pani twarzy, bo nie jest tajemnicą, że jest Pani postrzegana jako ciepła, szczera, pozytywna i zawsze uśmiechnięta osoba.
Marta Nowik: Słońce. Wiosna, która nadeszła. Piękna pogoda. Nieustanny zachwyt nad otaczającą nas przyrodą. Drugi człowiek. Moje zagubienie w obcym mieście. Perspektywa nadchodzących wakacji. Spacer ulubionymi drogami.
Pisarzepolscy PL: Jak Pani godzi życie rodzinne, pracę z pisaniem powieści oraz wieloma spotkaniami literackimi, w których Pani uczestniczy. Kiedy Pani pisze?
Marta Nowik: Dla chcącego nic trudnego! Odkąd zaczęłam robić to, co kocham, wszystko zaczęło się pięknie układać w jedną całość. Piszę w tak zwanym „międzyczasie”. Staram się nie marnować danego mi czasu, choć nie zawsze to mi się udaje. Czasami jestem zmęczona i potrzebuję zregenerować się i odpocząć. Bywają dni, że nie jest łatwo wygospodarować choćby godziny na pisanie. I trzeba zaakceptować, że jest jak jest.
Pisarzepolscy PL: Od kiedy Pani poczuła, że pisanie książek to jest to, co chce Pani robić. Czy to był długi proces dojrzewania do takiej decyzji czy to przyszło nagle i… zadziałało?
Marta Nowik: Gdy w 2022 r. ukazała się moja pierwsza powieść „Marzenia spełniają się jesienią”, byłam bardzo pozytywnie zaskoczona, jak ciepło została przyjęta. Wtedy postanowiłam napisać kolejną. I tak się zaczęło. Druga książka „Kiedy czasu już dla nas nie będzie” również spodobała się czytelnikom. I właśnie dlatego potem powstała „Noc spadających gwiazd”.
Pisarzepolscy PL: Czy pani powieści są oparte na faktach, jeśli tak to czy są to bardziej Pani przeżycia, Pani bliskich, znajomych czy przypadkowo usłyszane historie?
Marta Nowik: Wszystkie moje powieści są fikcją literacką. Jakiekolwiek podobieństwo do konkretnych osób czy wydarzeń jest jedynie przypadkowe. Warto o tym pamiętać.
Pisarzepolscy PL: Wiem, że Pani posiada dwa wspaniałe pieski, to świadczy o Pani wielkiej miłości do zwierząt, czy one staną się kiedyś jednym z bohaterów Pani powieści?
Marta Nowik: W powieści „Marzenia spełniają się jesienią” występują dwie jorczki: Funia i Lusia. W książce „Kiedy czasu już dla nas nie będzie” ważną rolę odgrywa labrador Ajax. Natomiast w „Nocy spadających gwiazd” poznajemy uroczą i przesympatyczną jamniczą rodzinkę, którą pewien dobry człowiek znalazł porzuconą w lesie.
Pisarzepolscy PL: Jak wygląda u Pani proces tworzenia powieści, czy są wcześniej plany, zapiski tzw. research, czy pomysły prosto z głowy są przelewane na papier (pewnie komputer bardziej), a potem dopiero poprawiane i „dopieszczane?
Marta Nowik: Jestem osobą spontaniczną, co też przekłada się na powstawanie moich książek. Piszę bez planu czy konspektu. Nie chcę ograniczać swojej kreatywności. Mojej twórczości, jak i mnie samej nie da się zamknąć w konkretnych ramach. Potrzebuję przestrzeni, aby rozwinąć skrzydła.
Pisarzepolscy PL: Czy poezja też jest bliska Pani sercu, a może są już wiersze „w szufladzie” i czekają na swoją kolej?
Marta Nowik: Kiedyś pisałam wiersze. Leżą w szufladzie i jest im tam dobrze. Są zbyt intymne, abym mogła pokazać je światu.
Pisarzepolscy PL: „Ptaszki ćwierkają”, że szykuje się jakaś nowa literacka niespodzianka. Czy uchyli nam Pani rąbka tajemnicy?
Marta Nowik: Piątego czerwca odbędzie się premiera mojej nowej powieści pt. „Noc spadających gwiazd”. Czekam na nią z utęsknieniem! Mam nadzieję, że książka spodoba się czytelnikom.
Pisarzepolscy PL: Pani poprzednie powieści: „Marzenia spełniają się jesienią” i „Kiedy czasu już dla nas nie będzie” cieszą się dużą popularnością. Jak Pani tego dokonała? Nie tak łatwo jest wejść na rynek książkowy i na nim pozostać.
Marta Nowik: Moje powieści były i są pisane z głębi serca. To ono mi dyktuje powstającą fabułę. Zawsze słucham swojego wewnętrznego głosu, zwanego przez niektórych intuicją. Często mi podpowiada, co mam robić i jaką drogą podążać. Dziękuję wszystkim czytelnikom i blogerom za okazaną mi życzliwość i ciepłe słowa, które dodają mi otuchy.
Pisarzepolscy PL: Już za miesiąc premiera „Nocy spadających gwiazd”. Proszę nam powiedzieć, co dalej?
Marta Nowik: Na początku nowego roku ukaże się kolejna piękna i wzruszająca opowieść. Warto na nią poczekać! Książka jest już u Wydawcy. To bliska mojemu sercu historia. Wierzę, że poruszy każdego, kto po nią sięgnie.
Pisarzepolscy PL: Czy któraś z pani powieści doczeka się kontynuacji?
Marta Nowik: Jeśli odbiorcom spodoba się „Noc spadających gwiazd”, to w przyszłym roku będziemy cieszyć się jej drugą częścią. Taki jest plan. Niech zdecydują czytelnicy!
Pisarzepolscy PL: Czy w przyszłości możemy się spodziewać również innych gatunków literackich Pani autorstwa?
Marta Nowik: Może kiedyś napiszę kryminał? Kto wie?
Pisarzepolscy PL: Pani powieści niosą nadzieję. Dlaczego?
Marta Nowik: Tak sobie założyłam, gdy zaczynałam swoją przygodę z pisaniem. Nadzieja zawieść nie może. Dzięki niej wierzymy w lepsze jutro.
Pisarzepolscy PL: Która z Pani książek jest najpiękniejsza?
Marta Nowik: Każda na swój sposób jest wyjątkowa. Gdybym miała wybierać, choć to bardzo trudne, to wskazałabym na niespodziankę, która ukaże się tuż po nowym roku.
Pisarzepolscy PL: Czyli jest na co czekać?
Marta Nowik: O tak! Zdecydowanie.
Pisarzepolscy PL: Dlaczego kobiety lubią czytać powieści obyczajowe?
Marta Nowik: Może dlatego, że dają one wytchnienie od codzienności i są odskocznią od prozy życia? Pozwalają oderwać się od tego co trudne i nieraz bolesne. Pomagają zrelaksować się i odpocząć. Są miłym sposobem na spędzanie wolnego czasu.
Pisarzepolscy PL: Czy teraz Pani coś pisze?
Marta Nowik: Owszem. Nową i poruszającą opowieść o poplątanych i zawiłych ścieżkach ludzkiego życia. Nic więcej zdradzić nie mogę.
Pisarzepolscy PL: Czego Pani życzyć?
Marta Nowik: Weny. Cierpliwości. Spokoju. Czasu. Dobrych ludzi na mojej drodze.
Pisarzepolscy PL: Serdecznie Pani tego życzę. Pragnę również wyrazić nadzieję, że kolejna Pani książka zostanie nominowana do udziału w plebiscycie na "Książkę Roku 2023", który przeprowadzimy na koniec roku. Jestem przekonany, że sam jej udział wśród innych ciekawych tytułów znacząco podniósłby rangę i atrakcyjność tego wydarzenia. Choć życzę oczywiście zwycięstwa. Przypomnijmy wszystkim, że Pani poprzednia książka, "Marzenia spełniają się jesienią", zdobyła uznanie wielu czytelników, o czym świadczy ponad pół tysiąca głosów, które otrzymała w poprzednim plebiscycie.
Dziękuję za rozmowę i życzę spełnienia wszystkich marzeń, nie tylko jesienią!
Marta Nowik: Dziękuję. Wzajemnie. Wszystkiego dobrego!
Pisarzepolscy PL: Dziękuję.