Dodano: rok temu
Czytane: 736
Autor:
Redaktor-Agnieszka
Redakcja poleca!
Wiersz pochodzi z tomiku METONIMIA Grzegorza Malechy.
kwitnienie
chłopcu podawano księżyc za przykład
podtrzymywania tajemnicy życia wiecznego
było to jedyna rzecz jaką pamiętał z dzieciństwa
oprócz ząbka czosnku do szklanki mleka
które mama przynosiła zawsze ciepłe
w soboty wieczorem lub w piątki z pankracym
wystawał na łące w oczekiwaniu na pełnię
rósł aż księżyc stał się pomarańczową kulą
nie płakał nawet wtedy gdy spłonął nad lasem
lasem który splótł sieć by wypełnić pustkę
na niebie między sobą a gwiazdami
jednak drzewa to papier a ten płonie pierwszy
a on wraz z nimi i właśnie wtedy
odważył się przekroczyć ich linię
by stać się mężczyzną
noc zrobiła się ciepła
jak mleko