Miłość, Marzenia i Wdzięczność…Trzy małe słowa, a mają tak ogromną moc, są jak talizman. Dzięki nim mamy chęć i siłę do Życia. Ich potęga sprawia, iż niemożliwe staje się możliwe. Kiedy te cudowne emocje połączymy w całość, w naszym Życiu zapanuje radość, szczęście i harmonia. Wszystkie te emocje sprawiają, że chce nam się Żyć! Dostajemy wiatru w żagle, chcemy przenosić Góry, śpiewać i tańczyć na wietrze…
Lecz, są momenty, że nasza harmonia, spokój i szczęście zostają zburzone. Wystarczy jedna chwila, nieprzewidywalna. Przecież właśnie takie jest Życie, nieprzewidywalne. Cała nasza radość potrafi zniknąć w jeden sekundzie. Przychodzi smutek, żal i nostalgia. Potrzebujemy czasu, żeby znów czerpać radość z Życia…
Mimo wszystkich złych rzeczy, które Nas spotykają, nigdy nie bójmy się zacząć od nowa. Tym razem jesteśmy w lepszej sytuacji. Nie zaczynamy od zera. Na swoich barkach dźwigamy coś bardzo cennego…DOŚWIADCZENIE, które ma ogromną moc i daje nam przewagę. Musimy tylko zrobić pierwszy krok, zrobić wszystko, żeby ŻYĆ na nowo, żeby zacząć ŻYĆ pełnią szczęścia! Każdy krok do szczęśliwego ŻYCIA, jest naszym TRUMFEM. Każdy dzień, to nowa kartka powieści…Każdy ROK, to nowa KSIĄŻKA, której my sami jesteśmy autorami, nikt inny…
Bardzo często od bycia szczęśliwym powstrzymuje nas ogromny lęk. To zrozumiałe- czymże, byłoby życie bez leków? Pamiętajmy, jesteśmy silniejsi od naszych LEKÓW! Nie dajmy zawładnąć im naszym umysłem. Na każdej ścieżce, na każdym zakręcie naszego ŻYCIA, czeka SZCZĘŚCIE, RADOŚĆ I MIŁOŚĆ. Czekają niezrealizowane MARZENIA. Ruszajmy bez obaw. Zróbmy mały krok w przód, który zbliży nas do szczęścia. Krok, który zacznie nas uszczęśliwiać, który wywoła uśmiech na naszej twarzy i przywróci nam radość z Życia. Z czasem zaczniemy odczuwać coraz większe zadowolenie. Wtedy poczujemy coś pięknego i wyjątkowego. Poczujemy ogromną Wdzięczność, za wszytko. Za Życie…Za Zdrowie…Za ludzi…Zaczniemy zauważać, że WSZECHŚWIAT wysyła nam sygnały. Wystarczy się tylko uważnie rozejrzeć. Wyostrzy nam się wzrok i zaczniemy dostrzegać, to czego wcześniej nie widzieliśmy. Wyostrzy Nam się słuch i będziemy słyszeli wszystko to, czego do tej pory nie byliśmy w stanie usłyszeć. Nasza intuicja, zacznie nam wysyłać sygnały, a my zaczniemy z nią współgrać, zaczniemy jej wierzyć i ufać…Pamiętaj, dobre czy złe rzeczy, nie pojawiają się bez powodu. Wszechświat czasami posyła nam ostrzeżenia, lecz jakieś wewnętrzny głos powstrzymuje nas od wysłuchania ostrzeżeń. Czasami je ignorujemy, bo nie chcemy znać prawdy. Bywają niejednoznaczne, albo bardzo oczywiste, tylko ich nie dostrzegamy. Czasami potrzebujemy dotknąć bardzo bolesnych miejsc w Sercu i Duszy, żeby móc doznać na nowo uczucia szczęścia i radości. Wszystkie te wskazówki są drogowskazem dla naszej duszy, po to, żebyśmy na końcu drogi mogli dojrzeć to, co najpiękniejsze…Radość…Szczęście i Miłość…
Bohaterowie mojej powieści ,, Zakazane marzenia,, każdego dnia mierzą się ze swoimi lękami. Utrata domu, miłości, marzeń, to tylko niektóre z nich…Mimo, iż lęki momentami przejmują kontrolę nad ich życiem, nigdy się nie poddają. Na przekór wszystkiemu co przynosi im los, starają się czerpać radość z życia. Niekiedy to tylko krótkie chwile, są jednak bezcenne. Pozostawiają w sercu coś bardzo cennego, doświadczenie…
Mówi się, że najtrudniejszy pierwszy krok. W stu procentach się pod tym podpisuję. Wiele razy towarzyszyły i nadal towarzyszą mi lęki. Staram się ich wyzbywać każdego dnia. To ciężka i żmudna praca nad samym sobą. Lecz ciężka praca zawsze przynosić efekty. Dzięki swojej determinacji i uporowi, wyrzuciłam ze swojego życia wiele lęków. W życiu jest tak, że kiedy jedne drzwi się przed nami otwierają, inne muszą się zamknąć. To samo dotyczy naszych lęków. Stare i przepracowane odchodzą, a w ich miejsce przychodzą nowe i nieznane. Wyzbycie własnych leków, czynią mnie każdego dnia silniejszą. Emanuje ze mnie radość, a mój umysł otwiera się na nowe wyzwania. Jestem szczęśliwa i pełna optymizmu. Widzę i słyszę rzeczy, na które nigdy wcześniej nie zwracałam uwagi. Widzę ludzi, którzy są tacy jak ja. Pragnę spełniać marzenia i żyć szczęśliwie. Moje życiowe doświadczenia uczyniły mnie bardziej uważną. Codziennie robię małe kroki, żeby dotrzeć w miejsca, gdzie panuje radość, gdzie czuję się radosna i szczęśliwa. Nauczyłam się cieszyć każdą chwilą, tym co tu i teraz. Nie przywiązuję uwagi i nie skupiam się, żeby radość była moją nierozłączna towarzyszką. Kiedy odchodzi, cierpliwie czekam aż znów wkradnie się do mojego Serca.Nie ma znaczenia na jak długo zagości, ważne, że jest ze mną w konkretnym momencie mojego życia. Wiem jedno- mała iskierka radości, potrafi wnieść ogrom szczęścia, potrafi zmienić bieg naszego dotychczasowego Życia. Potrafi uczynić nas innym, lepszym człowiekiem. Każdy nasz osobisty lęk, jest próbą. W pierwszej chwili ma wymiar ogromnej Góry lodowej, lecz z czasem topnieje. Dziś już wiem, nie ma takiego lodu, którego nie uda mi się roztopić, nie ma takiego lęku, którego nie jestem w stanie pokonać…
Dziś weź głęboki oddech i zacznij dzień od drobnej przyjemności dla siebie, zrób coś, co przyniesie Ci radość…Swoim Życiem nakreśl opowieść…Początek mogłeś mieć nie najlepszy…Środek pełen wzlotów i upadków…Ale koniec może być piękny i wyjątkowy…Pamiętaj, że to Ty jesteś autorem swojej powieści i to Ty trzymasz pióro w ręce, nikt inny…To Ty, jesteś swoim wyznacznikiem i tylko Ty sam stawiasz sobie granice do pokonywania leków…
⭐️Napisz swoją prawdziwą historię.⭐️
⭐️Niech Radość i Szczęście będą Twoim drogowskazem.⭐️
⭐️Żyj jak najpiękniej potrafisz.⭐️
⭐️Twój lęk jest wyznacznikiem twoich granic.⭐️
